Co wpływa na atrakcyjny wygląd twarzy - 1

Fotolia  Subscription Monthly M

Czy zastanawiałyście się kiedyś, dlaczego właściwie jedne osoby uznajemy za ładne a inne nie? Oczywiście w głównej mierze to twarz jest naszą wizytówką. Podświadomie zwracamy uwagę na rysy, symetrię twarzy i odpowiednie proporcje. Potem oceniamy, czy dana osoba jest młoda, a w dalszej kolejności patrzymy na uzębienie, włosy i dodatki typu makijaż. 

Piękne kobiety i przystojni mężczyźni wyróżniają się figurą, stylem i mawia się, że mają w sobie „to coś”. Kanony piękna cały czas się zmieniają, jednak od dawna uznaje się, że wzorem bez względu na płeć są osoby, które mają symetryczną, proporcjonalną i młodą twarz. Co to znaczy?

Symetria 

Jeśli poprowadzimy przez środek twarzy pionową linię, to można stwierdzić, czy twarz jest symetryczna czy nie. Jeśli prawa strona twarzy jest dokładnym odbiciem lewej to twarz jest idealnie symetryczna. Należy zwrócić uwagę na odległości oczu, brwi, koniuszków ust, uszu i obu stron nosa od linii. Poza tym oceniamy, czy po obu stronach wszystkie części twarzy znajdują się na tej samej wysokości i czy są tej samej wielkości. Ludzi z taką twarzą jest bardzo mało, mimo to, nasz mózg to, co jest symetryczne, uważa za zdrowe a przez to i ładne. Oczywiście drobne odstępstwa od tej reguły nie robią wielkiej różnicy, ale już większe asymetrie sprawiają, że stajemy się mało atrakcyjni.

Proporcja

Drugim składnikiem pięknej twarzy są odpowiednie proporcje. Nie wystarczy, że wszystkie części twarzy są równo poustawiane po obu jej stronach, jeśli np. nos jest o wiele za duży w stosunku do reszty, albo oczy zbyt oddalone od siebie.

Złota proporcja została odkryta już w starożytności i dotyczy nie tylko atrakcyjności twarzy, ale również różnych dziedzin życia np. muzyki, architektury, matematyki. O złotej proporcji mówimy, kiedy odcinek jest podzielony na dwie części różnej długości, w taki sposób, że stosunek całego odcinka do dłuższej jego część jest taki sam jak stosunek dłuższej części do krótszej. Taka proporcja wynosi dokładnie 1,62. Brzmi skomplikowanie, ale złotą proporcję naprawdę łatwo wyliczyć. Wystarczy wiedzieć, co należy z czym porównać.

Zmierz odległość między czubkiem głowy i brodą. Zmierz także szerokość twarzy (od wewnętrznych granic uszu). Podziel pierwszą wartość przez drugą. Jeśli uzyskałaś wynik zbliżony do 1,62 – Twoja twarz jest bardzo proporcjonalnych wymiarów. Zmierz odległość między czubkiem głowy a źrenicą. Następnie zmierz odległość między źrenicą i środkiem ust. Podziel wyniki przez siebie. Kolejny raz 1,62 oznacza idealne proporcje. Zmierz odległość między czubkiem nosa i brodą. Wykonaj pomiar odległości między środkiem ust i brodą. Ponownie podziel je przez siebie. Można podać jeszcze wiele przykładów.

Składniki młodości 

Niestety, w ogólnym postrzeganiu atrakcyjniejsi od osób starszych są ludzie młodzi. Na młody wygląd twarzy składają się dwie rzeczy: jakość skóry – czyli tkanka, która jest gładka, jędrna, jasna i bez zmarszczek oraz odpowiedni kształt twarzy – młoda twarz ma z reguły kształt odwróconego trójkąta, czyli góra jest szersza, a dół węższy. Wraz z wiekiem zmienia się to i podstawa trójkąta przenosi się do dolnej części. Aby być postrzeganym jako młodym musimy zadbać o oba składniki młodości. Jeśli skupimy się tylko na gładkości skóry to kształt twarzy będzie zdradzał nasz wiek i na odwrót.

Rola medycyny estetycznej 

Wiecie już co sprawia, że ludzie oceniani są jako ładni. Lekarz medycyny estetycznej, zwłaszcza ten, który operuje wypełniaczami również powinien być świadomy, jakie są wytyczne pięknej twarzy, Przecież jego rolą jest uczynienie pacjenta atrakcyjniejszym. Oczywiście lekarz nie podchodzi do pacjenta z miarką, ale robi zabiegi tak, aby zlikwidować wszelkie asymetrie, zakamuflować niewłaściwe proporcje i nadać jego twarzy kształt charakterystyczny dla osoby młodej. Poza tym specjalista medycyny estetycznej nie może tworzyć złych proporcji np. nadmiernie powiększając usta lub policzki. Pamiętajcie o tym, że medycyna estetyczna to pewien rodzaj sztuki i lepiej zaufać doświadczonemu specjaliście.