Zarówno botoks, jak i kwas hialuronowy, są często wykorzystane w ramach zabiegów odmładzających na twarz, bowiem obie te substancje skutecznie walczą z oznakami starzenia się. Nie każdy jednak wie, czym się od siebie różnią oraz czy można je stosować tylko oddzielnie, czy też dozwolone jest łączenie ich ze sobą w ramach jednego zabiegu.
Różnice między botoksem a kwasem hialuronowym
Zacznijmy zatem od botoksu. Botoks czyli inaczej toksyna botulinowa to substancja wytwarzana przez bakterie beztlenowe Clostridium botulinum. Jest to nic innego jak neurotoksyna, której zadaniem jest doprowadzenie do porażenia mięśni. W kosmetologii stosuje się ją zwykle do korekty zmarszczek górnej części twarzy, takich jak kurze łapki czy tzw. lwia zmarszczka pomiędzy brwiami.
Kwas hialuronowy natomiast jest organiczną substancją, która ma za zadanie wiązać wodę w tkance podskórnej. Występuje ona naturalnie w naszym organizmie, jednak wraz z wiekiem zmniejsza się jej ilość, co sprawia, że skóra traci swoje nawilżenie i jędrność. Dlatego stosuje się ją zwykle w postaci preparatów na skórę lub zastrzyków z kwasem hialuronowym, aby wypełnić zmarszczki wokół oczu, ust i w dolnej części twarzy.
Mr. Botoks i Mrs. Kwas Hialuronowy
Obydwie te substancje najczęściej stosowane są niezależnie od siebie, okazuje się jednak, że świetne efekty może dać połączenie ich ze sobą w ramach jednego zabiegu. Botoks lepiej radzi sobie ze zmarszczkami zaliczanymi do tzw. zmarszczek dynamicznych, podczas gdy kwas hialuronowy najlepiej walczy ze zmarszczkami statycznymi, czyli niezwiązanymi z kurczeniem i rozkurczaniem się mięśni. Obecnie medycyna estetyczna zaczyna wykorzystywać właściwości obydwu tych substancji połączonych ze sobą w jednym zabiegu, co sprawia, że równolegle z efektem stymulacji skóry, powstaje również efekt relaksu i rozluźnienia. Dlatego skutkiem duetu tych dwóch agentów do zadań specjalnych jest dłuższe utrzymywanie się efektu wypełnienia zmarszczek.
