Czas nie jest łaskawy dla skóry. Z wiekiem przybywa na niej zmarszczek, a twarz traci młodzieńczy i świeży wygląd. Wiele osób pragnie zachować młodość na dłużej i decyduje się na skorzystanie z zabiegów medycyny estetycznej. Jednym z nich jest podanie toksyny botulinowej w mięśnie twarzy, które powodują pojawianie się zmarszczek mimicznych. Toksyna na kilka miesięcy paraliżuje ich pracę, dzięki czemu nie dochodzi do pojawiania się nowych bruzd, a starsze nie pogłębiają się. Klienci gabinetów kosmetycznych często pytają się, czy po podaniu botoksu odraz mogą wrócić do wykonywania codziennych obowiązków i zwykłego życia. Tak, jednak pod pewnymi warunkami.
Czego nie lubi botoks?
Do podania toksyny botulinowej nie trzeba się specjalnie przygotowywać, jednak należy przestrzegać kilku zasad tuż po zabiegu. Przede wszystkim trzeba pamiętać o tym, że botoks musi się równomiernie rozprowadzić, co trwa kilka godzin. Dlatego też po wyjściu z gabinetu najlepiej zaplanować sobie czas w pozycji siedzącej, np. przed telewizorem, czy komputerem. Nie wolno kłaść się, skakać, czy pochylać (np. nad książką). Substancja zaczyna działać najpierw na słabsze mięśnie, dlatego w pełni równomierny efekt osiąga się nawet po 14 dniach.
Botoks nie lubi wysokich temperatur. Z tego powodu przez kilka dni po zabiegu, a najlepiej również później, należy unikać gorących kąpieli, sauny, solarium i opalania się – skrócą one działanie toksyny. Dodatkowo korzystanie z ogólnodostępnej sauny, solarium czy basenu nie jest wskazane przy podrażnionej skórze ze względów higienicznych. Warto też na kilka dni zrezygnować ze sportu, intensywnego wysiłku i innych czynności powodujących pocenie się.
Dodatkowe zabiegi – co wolno, a co nie?
Do 24 godzin po zabiegu skóry nie powinno się dodatkowo podrażniać kosmetykami i makijażem. Skóry nie wolno masować i uciskać, twarz należy myć więc bardzo delikatnie. Botoks nie powinien też być łączony z innymi zabiegami medycyny estetycznej. Wyjątkiem jest podanie kwasu hialuronowego, o ile wykonywane jest przez tego samego lekarza – musi on wiedzieć, gdzie wcześniej podano toksynę botulinową. Niewskazane jest również picie alkoholu i palenie. Zwłaszcza to drugie wpływa na mimikę twarzy i rozprowadzanie się botoksu w mięśniach i skórze. Warto zaplanować wizytę w salonie medycyny estetycznej tak, by nie wybierać się w podróż samolotem przez następne 24 godziny. Botoks nie przepada za skokami ciśnienia, które mogą zmniejszyć jego działanie.
